cześćcześć ,
dzisiaj jakiś rodzinny obiad przyjechała, później zajęcia w teatrze z Zuzą , pogadałam sobie z panem K ,
który poprzez esemeska poinformował mnie że jest w Szczecinie , tak , nie lubię Cię <3
przyjechałam do domu i czekała na mnie pizza ,
a w autobusie zjadłam 2 longery ,
czytałam z książkę jakiemuś wieśniakowi który cały czas się z nas śmiał , teraz słucham pezeta <3
zaraz dzwonię do Z , czy jedziemy jutro na łyżwy , jeśli tak to biorę aparat ,
ostatnio nie mam ochoty na żadne zdjęcia co dopiero na ich robienie
coś czuję że będę chora , pewna pani mnie zaczyna ostatnio mocno irytować
kocham Cię , wciąż Cię kocham kurwa <3